8. Eucharystia (07.01)

Kolejny pomysł Jezusa

Wszystko, co poznajemy w czasie przygotowania do bierzmowania, to pomysły Jezusa. To On chce nas przekonać o miłości Boga. To On chce nam pokazać mądrość przykazań. To On stworzył wspólnotę Kościoła. I to On wymyślił sposób – a nawet 7 sposobów – żeby być obecnym w Kościele i działać w naszym życiu.

Jezus wie, że jesteśmy materialni i potrzebujemy materialnych, widzialnych znaków. Nie wystarczy nam Jego nauka i duchowa obecność. Ustanowił sakramenty, które są widzialnymi, fizycznymi znakami, a jednocześnie sprawiają niewidzialne, duchowe skutki.

O Eucharystii Jezus powiedział między innymi:

Ostatnia wieczerza (Mt 26, 26-28)

A gdy oni jedli, Jezus wziął chleb i odmówiwszy błogosławieństwo, połamał i dał uczniom, mówiąc: «Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje». Następnie wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie, dał im, mówiąc: «Pijcie z niego wszyscy, bo to jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów».

Mowa eucharystyczna (J 6, 51-56)

Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata. (…) Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim.

Widać z tych fragmentów, jak ważna jest dla Niego ta część nauki. To nie jest jakaś opcja, ale jedyna możliwość. “Jeśli nie będziecie spożywali mojego Ciała, nie będziecie mieli życia”!

Msza święta – Ofiara i Uczta

Czasami na Eucharystię mówi się Najświętsza Ofiara. Co to znaczy? Zwróć uwagę na słowa, które Jezus powiedział: “To jest Ciało moje, które za was będzie wydane“. Jezus umarł na krzyżu – z miłości ofiarował swoje życie Bogu, żeby uzupełnić wszystkie te braki miłości i wiary, które widać w naszych czynach (każdy grzech jest brakiem miłości).

W czasie Mszy świętej chleb i wino stają się Ciałem i Krwią Chrystusa i zostają ofiarowane Bogu. Dlatego Eucharystia jest nie tylko pamiątką ostatniej wieczerzy, ale przede wszystkim śmierci Jezusa na krzyżu – Jego Ofiary. Więcej: jest nie tylko pamiątką, ale sprawia, że to wydarzenie (śmierć i zmartwychwstanie Jezusa) staje się obecne przed naszymi oczami. Sakrament jakby przenosi nas w czasie i przestrzeni – na Golgotę, przed krzyż Jezusa.

NAJŚWIĘTSZA OFIARA

Eucharystia jest nie tylko pamiątką ostatniej wieczerzy. Przede wszystkim uobecnia Ofiarę Jezusa na krzyżu.

Jednocześnie Eucharystia jest ucztą. Ciało Jezusa staje się pokarmem. Daje duchowe siły potrzebne do życia zgodnego z przykazaniem miłości.

Ale uczta to nie tylko jedzenie. To czas wspólnej radości i tworzenia więzi między ludźmi. Tak pisze o tym św. Paweł: “Kielich błogosławieństwa, który błogosławimy, czy nie jest udziałem we Krwi Chrystusa? Chleb, który łamiemy, czyż nie jest udziałem w Ciele Chrystusa? Ponieważ jeden jest chleb, przeto my, liczni, tworzymy jedno Ciało. Wszyscy bowiem bierzemy z tego samego chleba” (1 Kor 10, 16-17).

Realna obecność

Wierzymy, że chleb i wino stają się NAPRAWDĘ Ciałem i Krwią Chrystusa, a nie tylko symbolem albo wspomnieniem.

Realna obecność Jezusa w chlebie i winie jest jedną z najtrudniejszych tajemnic naszej wiary. Żeby nam pomóc uwierzyć, Pan Bóg czasami sprawia cuda eucharystyczne. Np. Hostia staje się fizycznie kawałkiem ludzkiego ciała albo pojawia się na niej odrobina krwi. O innych przykładach możesz obejrzeć filmik.

Co niedzielę

Mamy obowiązek być na Mszy świętej w każdą niedzielę i w kilka tzw. “świąt nakazanych”:

Święta nakazane przypadające poza niedzielą
– Św. Bożej Rodzicielki Maryi (Nowy Rok) – 01.01
– Objawienie Pańskie (Trzech Króli) – 06.01
– Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa (Boże Ciało)
– Wniebowzięcie Maryi – 15.08
– Wszystkich Świętych – 01.01
– Narodzenie Pańskie – 25.12

Opuszczenie niedzielnej (lub świątecznej) Mszy świętej jest grzechem ciężkim. Ktoś mógłby zapytać: “Dlaczego? Przecież nikomu nie zrobiłem krzywdy! Co w tym takiego strasznego?” Nie zrozumiemy tego, jeśli nie odkryjemy, jak wielkim skarbem jest Eucharystia i jak wielką cenę (swojej męki i śmierci) zapłacił Chrystus, żebyśmy mogli w niej uczestniczyć.

Opuszczając Mszę świętą robimy krzywdę sobie samym – pozbawiamy się Bożego Słowa i Jego obecności. (Przypomnij sobie: “Nie będziecie mieli życia”). Poza tym cały Kościół traci: naszą modlitwę. Bo także Twoja obecność i modlitwa na Mszy świętej jest ważna dla całej wspólnoty Kościoła.

Nikt nie mówił, że będzie łatwo

Udział we Mszy świętej jest trudny. Mamy się spotkać z niewidzialnym Bogiem. Modlić się z ludźmi, których nie znamy. Słuchać czytań, które często są niezrozumiałe. Dobrego przeżycia Eucharystii można uczyć się przez całe życie. 

Ale jest kilka rzeczy, przez które niektórzy sami sobie utrudniają. Np. spóźniając się, nie włączając w modlitwę itd. Co możesz zrobić, żeby sobie pomóc? Albo przynajmniej nie utrudniać sobie spotkania z Bogiem? Obejrzyj prezentację:

Potwierdzenie

Skoro dotarłeś(aś) do końca, to proszę, daj mi znać, że zapoznałeś(aś) się z tymi materiałami. Napisz maila na adres: bierzmowanie.parafiakarczew@gmail.com.

Możesz dodać coś od siebie, np. czy Ci się podobało. Ale wystarczy sama informacja: “przeczytałem(am) materiały ze spotkania 8”.

Zrób to szczególnie jeśli nie było Cię na spotkaniu i czytasz te materiały dla zaliczenia tematu.