św. Matka Teresa z Kalkuty

1910 – 1997
siostra zakonna
wspomnienie: 5 września

Nie wystarczyło jej pomaganie ubogim. Chciała iść do najbiedniejszych z biednych. W Kalkucie zetknęła się z ogromną nędzą: trędowatymi umierającymi na ulicach bez żadnej pomocy. Opuściła swój zakon, żeby założyć nowy – Misjonarek Miłości. Jej wiara, pokora, mądrość i miłość do ubogich bardzo pociągały innych. W chwili jej śmierci zgromadzenie liczyło ponad 5000 sióstr w ponad 100 krajach. 

Mimo że była skromną zakonnicą i najlepiej czuła się pielęgnując chorych, to z czasem stała się powszechnie znanym autorytetem. Z poświęceniem jeździła po całym świecie, nie tylko doglądając nowo powstałych placówek zgromadzenia, ale też spotykając się z przywódcami państw lub przemawiając do tłumów. Wszędzie mówiła o miłości Boga i dopominała się o pomoc dla najbiedniejszych.

Jest też dobrą patronką dla ludzi mających trudności w wierze. Przez dużą część życia czuła się daleko od Boga. A mimo to trwała w modlitwie i wszystko robiła z miłości do Chrystusa. Podstawą działania założonego przez nią zgromadzenia jest Msza święta codziennie rano i godzina adoracji Najświętszego Sakramentu wieczorem. Matka Teresa mówiła, że tylko uwielbiając Jezusa w Eucharystii, można rozpoznać Go i służyć Mu w ludziach potrzebujących.

Nie potrafimy robić wielkich rzeczy. Możemy robić rzeczy małe, za to z wielką miłością.

Dowiedz się więcej