bł. Jerzy Popiełuszko

1947 – 1984
ksiądz, męczennik
wspomnienie: 19 października

Nie był typem superbohatera, kimś wyjątkowo zdolnym albo czyniącym cuda. Był po prostu księdzem. Dokładnie takim księdzem, jakiego potrzebowali ludzie w jego czasach. I gotowym do końca wypełniać to, co do niego należy.

W PRL, kiedy komunistyczne władze pozbawiały obywateli podstawowych praw, on organizował Msze za Ojczyznę, które dawały nadzieję i nie pozwalały ludziom poddać się rozpaczy albo nienawiści. Jego mottem były słowa “Zło dobrem zwyciężaj”.

Jednoczył ludzi, organizował wzajemną pomoc. Towarzyszył strajkującym robotnikom. Wiedział, że w ten sposób naraża się rządzącym. W końcu funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa porwali go i po okrutnych torturach wrzucili do Wisły.

Korzeniem wszelkich kryzysów jest brak prawdy.

Dowiedz się więcej